Czy jest ktoś kto nie lubi nutelli? Moje zamiłowanie do tego popularnego smarowidła jest tak duże, że często muszę chować słoiczek z pysznym czekoladowo-orzechowym kremem na dnie szuflady by nie wyjeść połowy łyżeczką zanim posmaruję nim kanapkę? Ostatnio w mojej kuchni nutella gości nie tylko na kawałku chleba, ale coraz częściej pojawia się pod postacią przeróżnych deserów. Do głowy przychodzą mi ciągle nowe pomysły z jej wykorzystaniem i z tego właśnie uwielbienia powstały babeczki – tartaletki na kruchym orzechowym spodzie z kremem z nutelli oraz malinami i jeżynami :). Czytaj dalej
Archiwa tagu: maliny
Czekoladowe ciasto bez mąki z owocami i kremem
Za oknem leje i zimno, a w moim domu na przekór wszystkiemu lato pachnące czekoladą :D? Oto powód tych zapachów, które wabią do kuchni domowników (podczas pieczenia roznosi się wspaniały aromat), czyli ciasto bardzo, ale to bardzo czekoladowe! Ciacho dla amatorów czekolady, szczególnie tej gorzkiej, ale nie tylko. Bardzo esencjonalne i wilgotne. Przypomina brownie lecz jest przygotowane bez grama mąki! Składa się jedynie z rozpuszczonej czekolady, jajek, masła i cukru. Czytaj dalej
Mini bezy z malinami i borówkami
Kolejne podejście do bezy, tym razem jak widać w wersji mini :). Pamiętam jak rok temu w podobnych okolicznościach z wypiekami na twarzy pisałam post z przepisem na Pavlovą z owocami lata? Z wypiekami na twarzy, bo bezy to moje ulubione słodkości, podchodzę do nich bardzo ambicjonalnie, długo opracowywałam przepis i poznawałam piekarnik nim osiągnęłam upragniony efekt. W podobnych okolicznościach? bo teraz też leżę z nogą w górze? Wakacyjny pech jak widać nie ma zamiaru mnie opuszczać i chcąc nie chcąc, upał czy nie, trzeba jakoś funkcjonować i wracać do formy. Na szczęście są na tym świecie bezy :)?i jak rok temu białe, kruche i puchate słodkości skutecznie podnosiły moje morale, tak i teraz poprawiają mi humor :). Czytaj dalej
Camembert pieczony z malinami i tymiankiem
Oto przystawka, którą zaserwowałam mi Magda :). Z reguły to ja gotuję więc czasem miło być gościem :). Magda przyjęła mnie iście po królewsku. Czytaj dalej