Przedstawiam śledzie w wersji śródziemnomorskiej, marynowane w oliwie, doprawione kaparami i oliwkami :). W moim domu bardzo rygorystycznie podchodzi się do przygotowywania wigilijnych potraw. Nie korzystamy nie tylko z mięsa ale również ze wszystkich produktów odzwierzęcych? czyli zapominam wówczas o istnieniu śmietany, masła czy chociażby sera. Te surowe ale moim zdaniem piękne zasady sprawiły, że moje ulubione śledzie w śmietanie trzeba było zostawić na dni świąteczne i pojawiło się pytanie jak przygotować wigilijny program obowiązkowy jakim są śledzie w oleju. Z pomocą przyszła mi receptura Agnieszki z „Kuchni nad Atlantykiem”. Jej śledzie w śródziemnomorskim stylu bardzo przypadły mi do gustu, a jeszcze bardziej pomysł marynowania ich w oliwie, a nie w oleju słonecznikowym za którym nie przepadam. Śledzie również skradły kubki smakowe moich bliskich i tak oto zostały włączone do wigilijnego menu :). To bardzo interesujące połączenie tradycji z nowoczesnością, smaków polskich i śródziemnomorskich. Jeśli ktoś nie przepada za smakiem oliwy polecam użycie oleju rzepakowego, można również pominąć dodatek pieprzu zielonego i czerwonego. Śledzie znad Atlantyku to zdecydowanie moja czołówka wśród śledziowych propozycji. Polecam :).
Składniki:
- 6 dużych filetów śledziowych
- 2 duże białe cebule
- 2 duże czerwone cebule
- 2 duże ząbki czosnku
- 10 czarnych oliwek z zalewy
- 15 zielonych oliwek z zalewy
- 2 czubate łyżki kaparów
- 1 łyżeczka zielonego pieprzu z zalewy (opcjonalnie)
- 1 łyżeczka czerwonego pieprzu (opcjonalnie)
- Oliwa (tyle by dokładnie przykryła warstwę śledzi i dodatków)
Przyprawy: 1,5 łyżeczki tymianku, 1 łyżeczka oregano, o,5 łyżeczki cząbru (lub 3 łyżeczki ziół prowansalskich), 3 ? 4 listki laurowe, 5 ziarenek ziela angielskiego, pieprz i sól do smaku
Przygotowanie:
- Śledzie (jeśli są z zalewy) namoczyć w zimnej wodzie i moczyć od 15 do 30 minut ? w zależności od tego jak bardzo są słone. Śledzi z oleju nie moczyć. Pokroić na 2 ? 3 centymetrowe kawałki.
- Cebulę drobno posiekać, oliwki i czosnek pokroić na plasterki. W misce połączyć cebulę, czosnek, oliwki, kapary, pieprz i wszystkie przyprawy. Dokładnie wymieszać i doprawić do smaku pieprzem i solą.
- W słoiku układać na zmianę warstwę cebuli z dodatkami i pokrojone filety śledziowe. Do słoika włożyć również liście laurowe oraz ziele angielskie i całość zalać oliwą.
- Odstawić na dwie godziny w temperaturze pokojowej, a następnie wstawić do lodówki.
- Śledzie można podawać po 3 dniach ale jeśli mamy czas warto marynować je ok. tygodnia.
- Należy pamiętać by słoik ze śledziami wyciągnąć przynajmniej 2 godziny przed podaniem ? oliwa w lodówce lekko się ścina ? nie ma płynnej konsystencji.
Też robiłam te śledzie i bardzo mi smakowały!
Cieszę się, że zyskują grono zwolenników, ja przepadam za tak podanymi śledziami.
Wygląda apetycznie. Spróbuję zrobić!
Dodałbym jeszcze trochę skórki cytryny!